Jak mówi Piotr Leszcz, prezes OSP Czernica, nowy sprzęt bojowy to skok technologiczny z XX do XXI wieku.
- Czekaliśmy na ten samochód około sześciu lat, rok trwała procedura zakupu. Wielka była nasza radość, kiedy go wczoraj oficjalnie nam przekazano. Dzisiaj od rana ochotnicy zebrali się w strażnicy by posprzątać po wczorajszej uroczystości i popodziwiać nowy nabytek. Razem z nami cieszy się cała społeczność, ludzie przychodzą z dziećmi by oglądać i gratulować nam tak profesjonalnego sprzętu – mówi Piotr Leszcz.
Stanisław Leszcz, naczelnik OSP Czernica wyliczał natomiast wyposażenie samochodu: pojemność 2,5 tys. litrów, prądownice szybkiego natarcia, ledowy maszt oświetleniowy, wentylator oddymiający, agregator prądotwórczy, armatura wodna, nowa radiostacja, latarki i wiele innych.
- Jest to niezwykle ważny zakup, który będzie służył mieszkańcom Czernicy, gminy, powiatu i całego województwa, bo od 2009 roku jesteśmy jedną z sześciu jednostek z powiatu wpisaną do Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego – mówi z dumą prezes OSP Czernica Piotr Leszcz. – Jednocześnie tym samochodem na akcje może wyjechać sześć osób. Dotychczas działaliśmy na trzech autach, których średni wiek to 30 lat. Były to dwa stary i jeden żuk z 1976 roku. Mamy również operacyjnego poloneza – dodaje.
Pieniądze na zakup samochodu pochodzą z wielu źródeł. Największą kwotę na ten cel przekazała gmina Jeżów Sudecki: 200 tys. zł, po 150 tys. zł przekazały – Zarząd Główny OSP RP i Komenda Wojewódzka PSP we Wrocławiu, 90 tys. zł dołożył Urząd Marszałkowski, 50 tys. zł Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska, a pozostała kwota pochodzi ze środków własnych OSP Czernica.