Jedna osoba nie żyje po skoku z płonącej kamienicy.
Do tragicznego pożaru doszło w niedzielę nad ranem w Bolesławcu. Jak podało Polskie Radio Wrocław z nieznanych przyczyn zapaliło się mieszkanie na poddaszu jednej z kamienic w Rynku.
W lokalu przebywał mężczyzna z dwojgiem dzieci. Nie mogli uciekać na korytarz: zostali uwięzieni we wnętrzu przez płomienie.
Weszli na dach.
Mężczyzna nie wytrzymał napięcia. Nie czekał na ratowników i skoczył. Doznał poważnych obrażeń. Zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Dzieciom nic się nie stało. Na dach dotarli pożarnicy i po drabinie sprowadzili poszkodowanych na dół.
Okoliczności tragedii badają biegli z zakresu pożarnictwa oraz policja.