REGION: Ogień w mieszkaniach – przyczyna nieznana
Aktualizacja: 10:04
Autor: Angela
Akcja gaszenia pożaru wielorodzinnego budynku, który wybuchł około godz. drugiej w nocy, trwała 1,5 godziny. Z żywiołem walczyło 17 strażaków, w tym jednostka PSP z Kowar oraz ochotnicy z Łomnicy i Sosnówki. Spłonęło okno, część korytarza, stropu i dachu. Wartość strat oszacowano na około 10 tys. zł. Uratowano mienie o wartości około 300 tys. zł.
Na miejscu poza strażakami było pogotowie ratunkowe, które przebadało starszą kobietę uskarżającą się na złe samopoczucie i duszności. Po badaniach okazało się, że nie wymagała hospitalizacji, a jej stan był najprawdopodobniej wywołany stresem. Obecnie sprawę prowadzi policja. Przyczynę pożaru ustalą biegli z zakresu pożarnictwa.
O godz. 1.20 natomiast doszło do zadymienia kotłowni w Piechowicach przy ul. Turystycznej. Tu skończyło się tylko na strachu. Okazało się bowiem, że dym wydobywa się z wiadra, w którym któryś z lokatorów zostawił niedogaszony popiół.
Drugie zdarzenie miało miejsce w kotłowni jednorodzinnego budynku przy ul. Orzeszkowej w Jeleniej Górze o godz. 22.22. Od pieca zapaliły materiały opałowe: węgiel i drzewo. Wartości strat nie oszacowano. W gaszeniu kotłowni brało udział 13 strażaków: dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 PSP w Jeleniej Górze oraz zastęp z Kowar. Sytuację opanowano po ponad godzinie.