Mieszkaniec ulicy Cieplickiej zawiadomił strażaków, że w kamienicy położonej naprzeciw zespołu szkół artystycznych, w niewielkim pomieszczeniu służącym jako magazynek pojawił się dym i ogień.
W kamienicy z drewnianymi stropami i schodami ogień mógł się rozprzestrzenić błyskawicznie. – Na szczęście właściciel wykazał się zdrowym rozsądkiem i zamknął wszystkie drzwi i okna – powiedział nam dowódca strażackich ekip – dzięki temu ogień jedynie się tlił.
Straż dotarła do zadymionego pomieszczenia i szybko zgasiła płomień. Dłużej trwało zduszenie tlących się przedmiotów. Na szczęście obeszło się bez większych strat.
Wąski w tym miejscu odcinek ulicy Cieplickiej na kilkadziesiąt minut został zablokowany, policja poprowadziła ruch samochodowy objazdami. Część mieszkańców kamienicy ewakuowano. Noc spędzą w bursie Polonia.