Już wiadomo w stu procentach, że śmiercionośna bakteria E.coli, która zaatakowała w Niemczech pochodziła z kiełków fasoli hodowanej na farmie organicznej w Dolnej Saksonii. Czy jeleniogórzanie ulegli panice i ograniczyli kupowanie ogórków, pomidorów, sałaty, czy też kiełków fasoli?
Mieszkańcy Jeleniej Góry obawiają się warzyw sprowadzanych z zagranicy, a może zawsze hołdowali polskim produktom? Czy w naszym mieście istnieje zagrożenie, że zakażone kiełki trafiły do jeleniogórskich sklepów? Jak uchronić się przed groźną bakterią, dowiecie się w programie Agaty Galas „Głos Ulicy”.