Mecz z GKS – em był w wykonaniu Lotnika kolejnym bardzo słabym pojedynkiem. Począwszy od przegranego 3:2 meczu z Czarnymi Lwówek z lotników jakby zeszło powietrze. W ich grze widoczny jest brak waleczności, zadziorności oraz skuteczności, którymi to cechami podopieczni trenera Marka Herzberga imponowali jeszcze w początkowej części rundy wiosennej. Oglądając występy niektórych zawodników z Jeżowa Sudeckiego można odnieść wrażenie że lepiej żeby ten sezon już sie dla nich skończył.
Mecz „ustawiła” szybko zdobyta przez GKS bramka. Już w 3 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego jeden z graczy z Raciborowic uderzał piłkę głową. Futbolówkę w tej sytuacji przed siebie odbił bramkarz gospodarzy Jarosław Raus, jednak wobec dobitki Michała Warchoła był już bezradny. Po stracie gola goście cofnęli się do głębokiej defensywy i nastawili na grę z kontrataku. W tej sytuacji Lotnik uzyskał dużą przewagę, z której jednak aż do końca pierwszej odsłony nic nie wynikało. Ataki gospodarzy były schematyczne i prowadzone w ślamazarnym tempie, piłkarze nie grzeszyli zaś dokładnością zagrań. Jedyna godna odnotowania sytuacją dla jeżowian w tym okresie był strzał głową Adrian Lisa w 8 minucie, łatwo jednak obroniony przez bramkarza gości Arkadiusza Woźniaka.
Po zmianie stron akcje podopiecznych trenera M. Herzberga zaczęły się zazębiać, ale cóż z tego skoro gospodarzom brakowało skuteczności. Już w 49 min. z rzutu wolnego, z ponad 20 metrów uderzał Dariusz Marciniak, jednak ten strzał wylądował na poprzeczce bramki gości. W 55 min. w zamieszaniu w polu karnym strzał Krzysztofa Winiarskiego z linii bramkowej wybił obrońca. W 57 min. drugi raz po strzale gracza gospodarzy, a był nim tym razem Kazimierz Hamowski, futbolówka trafiła w poprzeczkę bramki GKS – u. W 70 min. strzał z dystansu Roberta Jończego w ładnym stylu obronił bramkarz przyjezdnych i była to właściwie ostatnia groźniejsza akcja gospodarzy. W końcówce goście mieli znakomitą okazję na zdobycie drugiego gola, jednak zamykający zespołowy kontratak Łukasz Bajer nie potrafił z trzech metrów umieścić piłkę w bramce Lotnika.
<b>Lotnik Jeżów Sudecki – GKS Raciborowice 0:1 (0:1)</b>
<b>Bramka:</b> Warchoł 3 min.
<b>Lotnik:</b> Raus, Jończy, Romaniak (Winiarski 53 min.), Hamowski, Bojanowski, Kowiel, Skolimowski (Zawadzki 85 min.), Marciniak, Zieliński (Gołąb 46 min.), Lis, Kondraciuk.
<b>GKS:</b> Woźniak, Ćwiak, Jabłoński, Poczta, Warchoł, Różycki, Siemaszko (Mocarski 56 min.), Siembida, Pitera (Hutnik 64 min.), Hencel (Bajer 46 min.), Jurczak.
<b>Wyniki innych sobotnich meczów:</b> Czarni Lwówek Śl. - Bazalt Sulików 6:0, Twardy Świętoszów - Apis Jędrzychowice 3:2, Woskar Szklarska Poręba - Gryf Gryfów Śl. 3:3.