Policjanci poszukują mężczyzny, który po awanturze domowej, zabrał 11–miesięcznego syna i oddalił się w nieznanym kierunku ze znajomym. Okazało się, że pojechał do Belgii. Tam zatrzymali go belgijscy stróże prawa.
7 marca w jednej z miejscowości pod Wrocławiem doszło do awantury pomiędzy rodzicami 11-miesięcznego chłopca, w wyniku której ojciec zabrał dziecko, wsiadł do samochodu i odjechał w nieustalonym kierunku wraz ze swoim znajomym.
Matka obawiając się o dziecko powiadomiła policję. Policjanci niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania ojca i dziecka.
Mężczyzna, który ma obywatelstwo belgijskie, udał się do Belgii, gdzie zatrzymała go tamtejsza policja.