Przez awarię autobusu MZK linii nr 17, w której około godziny 13.00 pękł wąż układu smarowania silnika i wyciekło kilkanaście litrów oleju na jezdnię, jeden pas jezdni od ulicy Ceglanej do ulicy Marcinkowskiego jest wyłączony z użytkowania. Śliska nawierzchnia jest posypywana sorbentem. Zanim na miejsce przybyli jednak strażacy i policjanci jeden z kierujących wpadł w poślizg i uderzył w wysoki krawężnik.
– Uszkodził sobie zawieszenie oraz koło. Obecnie straż pożarna oraz pracownicy MZK pracują nad usunięciem oleju z jezdni i przywróceniem normalnego ruchu. Do chwili zakończenia akcji na miejscu są również policjanci, którzy czuwają nad bezpieczeństwem kierujących, na całej długości śliskiej nawierzchni rozstawione zostały też pachołki i znaki ostrzegawcze – mówi asp. Bogusław Górnisiewicz z drogówki.
Uszkodzony autobus został odholowany do zajezdni. Obecnie na miejscu tworzą się korki. Utrudnienia mogą potrwać nawet do godziny 16.00. Policjanci podają kilka wskazówek jak zachować się kiedy na jezdni zauważymy rozlany olej lub inną substancję.
- Przede wszystkim zmniejszamy prędkość, nie hamujemy gwałtownie, zachowujemy bezpieczną odległość między pojazdami, staramy się sprawdzić co jest powodem śliskiej nawierzchni jezdni i zgłosić to jak najszybciej pod numer alarmowy – radzi asp. Bogusław Górnisiewicz.