Nie mieliśmy ochroniarzy, ale grupę licealistów z II LO im. Norwida, wolontariuszy, którzy chętnie i skutecznie nam pomagali – powiedział nam Janusz Stańczyk. – Nam, organizatorom Festiwalu, największa radość sprawili uśmiechnięci ludzie, którzy na nowo odkrywali Cieplice. Cieszy nas również to, że dni świetlnych prezentacji przebiegły niezwykle spokojnie i w naprawdę rodzinnej atmosferze.
Cieszy również fakt, że przedstawiciele Philips Lighting Poland, sponsora głównego festiwalu , zostali oczarowani miejscem , wyborem miejsc i sposobem ich iluminacji i atmosferą, jaka zapanowała w Cieplicach – dodają Janusz Stańczyk i Robert Futenhendler.
Obydwaj dziękują wszystkim gościom za znakomita atmosferę, także podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. – Dobrze się stało, że połączyliśmy te dwie imprezy, bo WOŚP należy się Wielka Iluminacja – konkludują. Zapowiadają też, że w przyszłym roku Karkonoski Festiwal Światła odbędzie się w jeszcze ciekawszej formule. Jakiej? Na razie to sekret.