Po ligowych porażkach z AZS-em, Victorią i pucharowej ze Szczytem, przyszedł czas na konfrontacje z teoretycznie najsłabszą ekipą dolnośląskiej ligi kobiet. Po raz pierwszy jeleniogórzanki wyszły na murawę w roli faworytek, ale początek spotkania zaskoczył zgromadoznych na cieplickim obiekcie widzów. Gola otwierającego wynik spotkania zdobyła Lechman, ale to nie podłamało gospodyń. W kolejnych minutach przewaga Orlika zaznaczała sie coraz mocniej, czego efektem były gole dla miejscowych. Po rzucie rożnym gola wyrównującego strzałem głową zdobyła Brommer, a chwilę później Barnowska w sytuacji sam na sam trafiła w słupek. Minutę później Łabuda wyprowadziła swój zespół na prowadzenie, które z biegiem czasu było coraz bardziej okazałe. Na 3:1 główką z 11 metrów nad bramkarką strzeliła Stelmach, a przed przerwą trafienie dołożyła debiutująca w Orliku Barnowska.
Po zmianie stron była zawodniczka pierwszoligowego Zagłębia Lubin popisała się akcją indywidualną i było już 5:1. Kilka minut później niewiele zabrakło, a Dyzio zdobyłaby pięknego gola z dystansu, ale na drodze do pełni szczęścia stanął słupek. W kolejnej akcji Łabuda wykorzystała asystę Kowalskiej i jeleniogórzanki prowadziły 6:1. Niespełna 60 sekund czekali kibice na kolejne trafienie, tym razem pięknym rajdem prawą stroną popisała się Brommer, która wpadła w pole karne ogrywając przeciwniczkę i uderzyła w krótki słupek nie dając szans bramkarce Dragona. Po wznowieniu gry ponownie piłkę przejęły podopieczne trenera Stachowskiego, uderzenie strzelczyni poprzedniego gola obroniła Całko, ale wobec dobitki Barnowskiej była bezradna. Ostatecznie Orlik pokonał Dragona Miszkowice 8:1 i w pełni zasłużenie opuścił ostatnie miejsce w tabeli. Za tydzień orliczki zagrają na wyjeździe z LUKS-em Ziemia Lubińska.
- Cieszą 3 punkty i, że trochę bramek odzyskaliśmy, jednak jeszcze dużo do życzenia pozostawia gra obronna, odbiór i szybkie rozegranie. Nowa zawodniczka (Barnowska - przyp.) wypadła bardzo dobrze, zawodniczki fajnie współpracowały. Z czasem lepiej się zgrają i efekt będzie widoczny. Na następny mecz jedziemy do Lubina po zwycięstwo - powiedział po meczu trener Orlika, Robert Stachowski.
KS AP Eko-Mel Orlik Jelenia Góra - Dragon Miszkowice 8:1 (4:1)
Gole: 0:1 Lechman, 1:1 Brommer, 2:1 Łabuda, 3:1 Stelmach, 4:1 Barnowska, 5:1 Barnowska, 6:1 Łabuda, 7:1 Brommer, 8:1 Barnowska.
Orlik: Cybulska - Dyzio, Zych, Darnowska, Brommer, Stelmach, Kowalska, Przelaskowska, Strączek, Łabuda, Barnowska. Zmiana: Curyło.
Dragon: Całko - Winiarska, Konar, Lechman, Pęłdiak, Potoniec, Kocidłek, Witwer, Dziewt, Prawuca, Dróżdż. Zmiany: Sławatyniec, Juszczyszyn, Sobczak, Marzoł.
Wyniki 3. kolejki:
KS AP Eko-Mel Orlik Jelenia Góra - Dragon Miszkowice 8:1 (4:1)
AZS AWF II Wrocław - Victoria Aglomeracja Wałbrzych 10:0
LUKS Ziemia Lubińska - pauzował.
Tabela:
1 AZS AWF II Wrocław----- 2 - 6 - 19:0
2 Ziemia Lubińska------------ 2 - 6 - 14:3
3 Orlik Jelenia Góra---------- 3 - 3 - 9:14
4 Victoria Wałbrzych--------- 3 - 3 - 6:14
5 Dragon Miszkowice-------- 2 - 0 - 2:19
4. kolejka 29.IX:
Dragon Miszkowice : KS AZS II Wrocław
LUKS Ziemia Lubińska : Akademia Orlik Jelenia Góra
Victoria Aglomeracja Wałbrzych - pauzuje.