Najwięcej ciepłych słów wsparcia padło pod adresem Polonusów z Ukrainy, którzy mimo kłopotów dotarli do Jeleniej Góry i w 6-osobowym składzie będą walczyć o medale igrzysk polonijnych.
- Chciałem skorzystać z okazji i pozdrowić szczególnie sportowców z Ukrainy. Modlimy się w Polsce za pomyślność Ukrainy, serdecznie was tutaj witamy! - mówił prezes stowarzyszenia "Wspólnota Polska", Longin Komołowski.
- To jest nie tylko święto sportu, to jest święto polonii. Sportowcy i działacze wymieniają doświadczenia, nawiązują i odtwarzają przyjaźnie. Wzmacniają tym samym wspólnotę Polaków rozsianych po całym świecie, dla których pomyślność ojczyzny leży głęboko w sercu, dlatego wszyscy razem tutaj jesteśmy - dodał prezes "Wspólnoty Polskiej".
- Myśleliśmy, że nie przyjedziemy, bo sytuacja w naszym kraju jest bardzo skomplikowana, ale już się stabilizuje i wczoraj zdecydowaliśmy się jednak przyjechać - mówiła Krystyna Kosterko, przewodnicząca ekipy ze Lwowa. Polonusów z Ukrainy zobaczymy w narciarstwie alpejskim, saneczkarstwie, short-tracku i nordic walking.
Oficjalna ceremonia rozpoczęcia igrzysk przebiegała sprawnie, 21 reprezentacji w porządku alfabetycznym wkroczyło na plac przed wejściem do Parku Zdrojowego, witani oklaskami z uśmiechem radowali się w tym wzniosłym momencie. Przy Mazurku Dąbrowskiego narodową flagę na maszt wciągnął Mariusz Dziadkowiec-Michoń - nadzieja przyszłości polskich olimpijczyków w biegach narciarskich. Na starcie ZIP Karkonosze 2014 najliczniej stawiła się ekipa z Litwy (133 osoby), tuż za nimi są Polacy z Białorusi (131 sportowców). Ponadto wystąpią m.in. zawodnicy z: Austrii, Bułgarii, Czech, Luksemburga, Niemiec, Hiszpanii, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Kazachstanu, Ukrainy, Szwecji, Finlandii, Norwegii, Wielkiej Brytanii.
- W 2008 wygraliśmy klasyfikację drużynową, zawsze jesteśmy w czołówce. Jesteśmy dobrze przygotowani i przyjechaliśmy po kolejne medale - mówił Adam Ligęza z Kanady.
- Przyjechało nas 65 osób, będziemy brać udział prawie we wszystkich dyscyplinach. Będziemy się starać zdobyć jak najwięcej medali - powiedział Marek Zaniewski ze Związku Polaków na Białorusi.
- Będziemy brać udział w nordic walking, narciarstwie, sankach i łyżwach. Trenujemy na okrągło, jesteśmy dobrze przygotowani - powiedziała Barbara Kosek z Wiednia, która 3. listopada skończyła 70 lat, a brała już udział w pięciu olimpiadach polonijnych (zimowych i letnich) i ma w dorobku 15 medali, w tym tylko dwa brązowe.
Po zapaleniu znicza olimpijskiego rozpoczęła się zabawa z zespołem Piersi, tłumy obejrzały imponujący pokaz sztucznych ogni - trwający 16 minut, najefektowniejszy od 2008 roku, kiedy to równie wystrzałowo świętowano 900-lecie stolicy Karkonoszy. Po zakończeniu oficjalnej części ceremonii uczestnicy igrzysk bawili się w namiocie zlokalizowanym przed muszlą koncertową w Parku Zdrojowym, gdzie codziennie (ok. godz. 19:00) odbywać się będzie dekoracja.
Już dzisiaj (poniedziałek, 24.II) od godz. 10:00 do rywalizacji przystąpią biathloniści (na Polanie Jakuszyckiej), a w Sobieszowie zobaczymy sportowców rywalizujących w nordic walking.
Szczegóły na: www.igrzyskapolonijne.dips.pl