O braku pokrywy na ul. Ogińskiego w Jeleniej Górze poinformował wczoraj (8.02) nad ranem dyżurnego Straży Miejskiej przejeżdżający tamtędy kierowca. Na miejsce udał się niezwłocznie patrol SM. Strażnicy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Kilkanaście metrów dalej, na poboczu, odnaleźli pokrywę studzienki. Umieścili ją na swoim miejscu.
- Nie wiadomo, w jaki sposób ważąca kilkadziesiąt kilogramów pokrywa znalazła się tak daleko od studzienki. Możliwe, że wypadła, gdy przejechał po niej samochód ciężarowy, ale nie wyklucza się próby kradzieży. Informację przekazano zarządcy drogi – informuje Artur Wilimek, rzecznik SM w Jeleniej Górze.