Jelenia Góra: Papież bez kwitów
Aktualizacja: Piątek, 13 stycznia 2006, 21:16
Autor: Nowiny Jeleniogórskie
W wydziale architektury urzędu miejskiego nie ma zgłoszenia od parafii. Tymczasem ks. płk Andrzej Bokiej, proboszcz parafii mówi, że nie przyszło mu do głowy załatwianie jakichś pozwoleń na postawienie pomnika na terenie należącym do kościoła.
Pomnik jest o tyle oryginalny, że przed laty na granitowym cokole stał popularny... „Iwan”.
Pomnik poświęcony papieżowi stanął zaraz po śmierci Jana Pawła II. Pierwotnie na granitowym cokole umieszczono brązowe popiersie Karola Wojtyły, które stało wewnątrz kościoła. Niedawno zastąpiła je betonowa figura Ojca Świętego. - To jest pomnik tymczasowy. Nam też zależy na tym, żeby upamiętnić Ojca Świętego, więc staramy się o pomnik z prawdziwego zdarzenia, dzieło sztuki - mówi ks. Andrzej Bokiej.
Ks. A. Bokiej dodaje, że nie miał pojęcia, że postawienie cokołu z rzeźbą wymaga załatwienia formalności architektoniczno-budowlanych. A poza tym montażem pomnika zajmowało się Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.
Tymczasem pomnik, który uznawany jest za obiekt małej architektury, gdy staje w miejscu publicznym, musi być zgłoszony do wydziału architektury.Inwestor musi mieć nie tylko tytuł do terenu, ale też uzyskać opinię konserwatora zabytków i pozwolenie na budowę w urzędzie miasta.