W śródmieściu Jeleniej Góry pojawiły się pod koniec 2010 roku. Zastąpiły parkingowych m.in. przy ulicach Wojska Polskiego, Mickiewicza, Wolności, Groszowej, Kasprowicza, Poznańskiej, Podwale, Osiedle Robotnicze, Kubsza i 1 Maja. W założeniu miały usprawnić system płatnego parkowania pojazdów i wyeliminować trudności związane z egzekwowaniem opłat. Zdaniem kierowców – stały się przyczyną niepotrzebnych stresów związanych z wadliwym działaniem, niewydawaniem reszty, niemożnością płacenia kartą kredytową czy drobnymi monetami. Ale nie tylko, zmotoryzowanym sen z powiek spędza konieczność płacenia w parkomacie nawet za chwilowy postój lub, dodatkowo, za przekroczony o kilka minut czas parkowania.
– To nie może tak być. Moim zdaniem, system działania parkomatów w śródmieściu jest zły i przysparza szereg problemów zarówno kierowcom stąd jak i turystom. Często wcale nie chcę zostawiać gdzieś auta na dłużej niż 5 minut. W Goerlitz mają parkomaty i opcję darmowych biletów postojowych na 15 min. Niemcy mogą być przyjaźni ludziom a my nie? Jak wpływa to na wizerunek miejskich włodarzy? Przyjeżdża ktoś z innego miasta, zatrzymuje się na chwilę, a tu od razu biegnie do niego osoba sprawdzająca, czy opłacił postój. Albo wlepia mu karę za to, że przyszedł po samochód kilka minut później – irytuje się pan Sławomir.
Według niego, parkomaty w Jeleniej Górze powinny zostać „przeprogramowane” a co za tym idzie odmierzać zaokrąglony czas postoju i posiadać opcję darmowego biletu na kilka minut pozostawienia pojazdu w strefie płatnego parkowania. W tej sprawie skierował nawet list do Urzędu Miasta.
– Jeżeli chodzi o czas od 10 do 15 minut darmowego postoju – póki obowiązuje nas umowa z firmą, która ustawiła parkomaty w 2010 roku takie zmiany nie mogą zostać wprowadzone. W przetargu, który wygrała ta firma widniał zapis o pobieraniu opłat od początku postoju. Jeśli teraz unieważnilibyśmy ten przetarg i zmienili zapis, a co za tym idzie obowiązującą umowę bylibyśmy zmuszeni ponieść szereg konsekwencji. Nie oznacza to jednak, że nie zastanowimy się nad takim rozwiązaniem albo innymi propozycjami i nie uwzględnimy ich w przetargu na ustawienie parkomatów w latach następnych. Uwagi kierowców zbieramy na bieżąco – mówi Hubert Papaj, zastępca prezydenta Jeleniej Góry.
Kiedy ów przetarg prawdopodobnie zostanie ogłoszony? Gdy wygaśnie umowa z firmą, która obecnie administruje parkomatami w mieście. Ta kończy się za około 1,5 roku.