Wtorek, 29 kwietnia
Imieniny: Bogusława, Hugona
Czytających: 10166
Zalogowanych: 101
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Pewne zwycięstwo KPR–u

Sobota, 5 kwietnia 2014, 21:32
Aktualizacja: Niedziela, 6 kwietnia 2014, 17:41
Autor: Przemek Kaczałko
Jelenia Góra: Pewne zwycięstwo KPR–u
Fot. Aleksandra Wiącek
W sobotnim spotkaniu inaugurującym rundę play–out PGNiG Superligi, KPR Jelenia Góra pokonał Ruch Chorzów 31:21. Ozdobą meczu był gol w debiucie 17–letniej Sylwii Jasińskiej.

Trudno się zmobilizować na końcówkę sezonu, gdy gra się praktycznie o przysłowiową pietruszkę, ale formalności trzeba dopełnić i w sobotnim spotkaniu w hali przy ul. Złotniczej podopieczne Michała Pastuszko pewnie pokonały Ruch Chorzów 31:21.

Pierwsza połowa miała wyrównany przebieg, co prawda jeleniogórzanki w 13. minucie prowadziły 9:5, a chwilę później 11:7, ale przed przerwą chorzowianki zbliżyły się i po 30 minutach było 14:13. W przerwie na parkiecie zaprezentowały się juniorki młodsze KPR-u, które zostały uhonorowane medalami za zwycięstwo w rozgrywkach wojewódzkich.

Po zmianie stron na parkiecie pojawiła się Wiertelak, która w 39. minucie trafiła na 19:16, ale pięć minut później był już remis (19:19). To było wszystko na co było stać przyjezdne w tym meczu, kolejne 6 bramek padło łupem miejscowych, chorzowianki grały ostro, co skutkowało kolejnymi wykluczeniami. Od stanu 26:21 w 53. minucie trafiały już tylko jeleniogórzanki, które wygrały ostatecznie 31:21. Z sobotniego meczu warto odnotować powrót na parkiet Ani Fursewicz, a także debiut 17-letniej Sylwii Jasińskiej, która na parkiecie pojawiła się w 49. minucie i przy pierwszym kontakcie z piłką zdobyła swoją pierwszą bramkę w Superlidze!

Po meczu powiedzieli:
Michał Pastuszko
(trener KPR-u):
- Chciałem wygrać dychą i dziewczyny wygrały dychą. Chciałem zobaczyć jak sobie radzą z bardzo agresywną grą w obronie. Myślę, że będzie coraz lepiej. Znowu nie mogłem skorzystać ze wszystkich dziewczyn. Założenia są takie, że gramy do końca, chcemy wygrać wszystkie mecze i pokazać, że to, że nie weszliśmy (do play-off - red.) to jest przypadek.
Janusz Szymczyk (trener Ruchu):
- To jest mecz ligowy, gra w ekstraklasie. Nie powinno się traktować meczu jak o pietruszkę. Jestem zdegustowany końcówką mojej drużyny. Mecz pod dyktando Jeleniej Góry, ale był w miarę wyrównany. Nagle przegrywamy dziesięcioma bramkami - to jest po prostu wstyd.

KPR Jelenia Góra - KPR Ruch Chorzów 31:21 (14:13)
KPR:
Demiańczuk, Kozłowska - M.Mączka 7, Buklarewicz 6, Grobelska 5, Wiertelak 3, Uzar 3, Dąbrowska 3, Michalak 2, Jasińska 1, Fursewicz 1, Oreszczuk, Żakowska.
Ruch: Wąż, Montowska - Lesik 6, Sadowska 6, Krzymińska 4, Ważna 3, Masłowska 1, Kobzar 1, Migała, Rodak, Salamon.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zawsze masz gdzie zaparkować pod swoim blokiem czy domem?

Oddanych
głosów
176
Tak, nigdy nie mam z tym problemu
40%
Tak, choć czasami muszę dłużej szukać miejsca
13%
Nie, prawie nigdy nie ma wolnego miejsca w pobliżu, parkuję pół kilometra dalej
21%
Różnie, to zależy od pory dnia
26%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
112
Samochód spalił się na Zachodniej
 
Aktualności
Fantastyczne historie nagrodzone
 
Aktualności
Michał najlepszy w tańcu hip–hop
 
Koszykówka
Trwa zwycięski marsz. Jesteśmy mecz od złota I ligi
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group