I Jeleniogórski Polonez Maturzystów ma stać się tradycją w naszym mieście. Wyjątkowa inicjatywa jest dziełem Zespołu Szkół Rzemiosł Artystycznych, a przystąpiła do niej większość jeleniogórskich szkół (zabrakło przedstawicieli trzech placówek). Jak widać po frekwencji oraz uśmiechach uczestników, zabawa była przednia, a mieszkańcy z zaciekawieniem przyglądali się występom. - Jak się młodzieży spodoba, to będziemy kontynuować w następnych latach - deklaruje Bogdan Helik, dyrektor Zespołu Szkół Rzemiosł Artystycznych.
Polonez na Placu Ratuszowym w Jeleniej Górze był jednocześnie rozpoczęciem miejskich obchodów 100. rocznicy Odzyskania Niepodległości. Po wystrzale z armaty Bractwa Kurkowego, młodzież wypuściła z rąk setki biało-czerwonych balonów. - Polonez to jeden z najbardziej polskich tańców. Naukowcy twierdzą, że jeszcze nasi pogańscy przodkowie obchodzili w specjalny rytualny sposób dom - stąd nazwa "chodzony", żeby złe duchy wygonić. Wspólne wyganianie złych duchów przed maturą to bardzo dobry pomysł - stwierdził Marcin Zawiła, prezydent miasta.
- Z jednej strony myślimy już o maturze, ale z drugiej studniówka też siedzi w naszych głowach, więc po niej będziemy się już mocniej do matury przygotowywać - wyznał Norbert z Rzemiosł, który uważa, że poloneza może tańczyć każdy, bo jest to bardzo prosty układ. - Od ponad miesiąca szykowaliśmy się do poloneza, przypadkiem byliśmy w pierwszej parze, ale nie było źle - mówił Kamil z Rzemiosł.
Uczestnicy otrzymali zasłużone brawa od mieszkańców, w tym od przedszkolaków, które zafascynowane obserwowały swoich starszych kolegów i koleżanki.