W schronisku dla małych zwierząt przebywa pies rasy labrador, który wczoraj przybłąkał się do naszego Czytelnika.
– Na spacerze z moimi dwoma suczkami (jedna ma cieczkę) w rejonie wałów zbiornika w Sobieszowie, dołączył do nas młody labrador (piaskowego umaszczenia, w wieku około roku, z kolczatką bez tatuażu na uszach i bez elektronicznego oznakowania). Niestety ze względu na stan jednej z suczek zmuszony byłem odwieźć go do schroniska przy ulicy Spółdzielczej – pisze do nas pan Jakub. Tam też pies czeka na swojego właściciela lub na kogoś, kto go przygarnie.