Polska: PiS sabotuje gospodarczo Polskę? Ekspert górniczy ujawnia
Piątek, 14 października 2022, 0:11
Aktualizacja: 0:38
Autor: TARNOGORSKI
Aktualizacja: 0:38
Autor: TARNOGORSKI
Skrót wywiadu: W kopalni Makoszów pozostało 170 mln ton udostępnionego węgla (gotowego do wydobycia), a w kopalni Krupiński 700 mln ton węgla. Zamykanie tych kopalni było po prostu sabotażem gospodarczym. Mimo trwającej wojny na Ukrainie od ponad ośmiu lat rząd nie zrobił nic aby zwiększyć wydobycie, wręcz przeciwnie dotowane są te kopalnie które zmniejszaj wydobycie. Polska potrzebuje około 70 mln ton węgla a wydobywamy 52 mln ton i ciągle ta liczba się zmniejsza - około 1 mln tony miesięcznie. Różnicę trzeba uzupełniać importem często z innych kontynentów, co jest bardzo drogie. Dodatkowym absurdem jest to ze eksportujemy węgiel - około 1,5 mln tony rocznie. Kopalnie są zamykanie tak, aby już nigdy z nich nie skorzystać, całkowita dewastacja, natomiast Niemcy zamykają tak, że w każdej chwili można wznowić wydobycie jeśli zaszłaby taka konieczność. Obecnie mamy 17 kopalń, kiedyś było 72.
Rozmawiamy z dr inż. Jerzym Markowskim. Ekspertem górniczym, budował kopalnię Budryk.