Złotoryjscy strażacy nieustannie interweniują w związku z wypalaniem traw. Wiele osób błędnie sądzi, że ogień jest najlepszym sposobem na zwalczanie chwastów.
W ostatnich dniach nieużytki paliły się w Rzeszówku. Służby z ogniem, który strawił ponad 60 arów walczyły ponad 2,5 godziny. Trawy paliły się również w Sokołowcu, Proboszczowie czy Lubiatowie.