W założeniu funkcji handlowych al. Wojska Polskiego nie miała. Zbudowane tu domy raczej wykluczały możliwość urządzenia w nich placówek usługowych. Mieszkańcom wystarczały trzy sklepy spożywcze i jeden lokal gastronomiczny (nie licząc tych, które działały swego czasu w teatrze). Od kilku lat można jednak obserwować zmieniającą się tendencję.
Partery zabytkowych kamienic zamieniane są w sklepy i sklepiki. Urządzają się tu fryzjerzy i inni usługodawcy. Alei daleko wciąż do takiego zapełnienia placówkami handlowymi, jakie widzimy w śródmieściu, ale nowych sklepów powstaje tu coraz więcej.
Długo remontowany parter tak zwanej plomby, zbudowanej na początku lat 90. XX wieku kamienicy między ulicami Grottgera a Matejki, w której przez jakiś czas mieściły się gabinety stomatologiczne, został przystosowany na potrzeby kolejnej apteki w mieście. Będzie to jedna z większych tego typu placówek. Czy się sprawdzi? Zweryfikują klienci.