Jeloenia Góra: Po przetargu: miejską zielenią zajmie się MPGK
Aktualizacja: 8:08
Autor: UM
Miasto zostało podzielone na dziesięć stref. Każdy potencjalny wykonawca mógł złożyć swoją ofertę na wszystkie, lub niektóre strefy, co było związane m.in. z posiadanymi możliwościami sprzętowymi i kadrowymi. - Zależy nam bowiem na tym, by Jelenia Góra miała zadbaną zieleń, co można osiągnąć m.in. dzieląc ogromne zadanie na mniejsze prace – mówi prezydent Marcin Zawiła.
O tym, jak skomplikowany jest taki podział i trudne opisanie przedmiotu zamówienia niech świadczy m.in. fakt, iż poza wyliczeniem powierzchni zajętej pod zieleń (np. na Placu Ratuszowym jest to 216 m kwadr., a rabaty przy ul. Bankowej mają 1627 m kwadr.) trzeba dokładnie opisać rodzaj prac, ich częstotliwość i pielęgnację konkretnych gatunków zieleni (dla przykładu – dwukrotnie w roku cięcie berberysu, tawuli i bukszpanu, opieka nad jałowcem płożącym czy różanecznikami i wrzoścami na określonej powierzchni, i in.). Zapisy muszą obejmować takie szczegóły, jak i to, iż żywopłoty winny być przycinane z czterech boków i od góry, a zlecający musi obliczyć dokładnie łączną powierzchnię tych zabiegów.
Jelenia Góra jest miastem, w którym i na peryferiach i w centrum zieleni jest sporo. Warto przypomnieć, że same parki zabytkowe zajmują obszar kilkudziesięciu hektarów, a do tego należy dodać zieleń przyuliczną, rabaty i klomby. Poza zleceniem pozostał ogromny obszar (ponad 440 hektarów lasów komunalnych w granicach Jeleniej Góry), a do ogólnego obrazu zieleni należy dodać przecież także o wiele większy obszar zajmowany przez Karkonoski Park Narodowy.