Jak już informowaliśmy, otwarcie ofert na remont linii kolejowej na odcinku z Mysłakowic do Karpacza - przesunięto na 15 sierpnia. Oczywiste stało się, że wbrew zapowiedziom - w grudniu 2023 roku pociągi pasażerskie nie powrócą do miasta pod Śnieżką. Dowiedzieliśmy się jak aktualnie plany w tym względzie ma Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego.
Przypomnijmy, trwają prace na odcinku z Jeleniej Góry do Mysłakowic - w galerii prezentujemy zdjęcia z fragmentu trasy w Łomnicy. Drugi przetarg dotyczy robót budowlanych na odcinku z Mysłakowic do Karpacza i ewentualnego wykonawcę poznamy najwcześniej we wrześniu (potrzebny czas na weryfikację ofert, uzupełnienie dokumentów, podpisanie umowy). Zapytaliśmy Urząd Marszałkowski, o ile może się przesunąć data przywrócenia połączeń do Karpacza.
Trwa przetarg na wyłonienie wykonawcy docelowej rewitalizacji linii kolejowej. Jest duże zainteresowanie wykonawców, DSDiK otrzymało wiele zapytań do prowadzonego przetargu, odpowiada na pytania potencjalnych wykonawców, a to determinuje wydłużenie terminu otwarcia ofert - tłumaczy Michał Nowakowski, rzecznik UMWD.
Po rozstrzygnięciu przetargu i wyłonieniu wykonawcy czas realizacji prac określony w dokumentacji przetargowej to 6 miesięcy. Linie są uruchamiane wraz z wejściem w życie rozkładu jazdy, bądź jego korekty/aktualizacji. Linia po zakończeniu prac będzie uruchamiana w marcu 2024, ponieważ wcześniej będzie przebiegała jej realizacja budowlana - również mając na uwadze okres zimowy - zapewnia rzecznik.