Taka okoliczność ma pojawić się dopiero za rok, od grudnia 2024 roku. Koleje Czeskie (České dráhy) wygrały przetarg na obsługę połączenia kolejowego z Pragi do Gdyni i rzecz jasna z powrotem. Czeski przewoźnik będzie obsługiwał tą trasę do 2034 roku.
- Praga, Wrocław i Trójmiasto na wybrzeżu Bałtyku zostaną połączone nową linią kolejową. Z rocznym wyprzedzeniem podpisaliśmy dziesięcioletni kontrakt na obsługę linię Ex 32 Praga – Pardubice – Lichkov do granicy. Do polskiego Bałtyku będzie można łatwo dojechać pociągiem – napisał na Twitterze Martin Kupka, minister transportu Republiki Czeskiej.
Aż 4 razy dziennie
Pociągi mają jeździć na tej trasie cztery razy dziennie, czas przejazdu z Wrocławia do Pragi nie powinien zająć czterech godzin, a z Pragi do Gdyni podróż ma trwać dziewięć godzin. Praga, Pardubice, Lichkov, Międzylesie ,Wrocław, Poznań, Bydgoszcz, Gdynia to miasta, w których skład kolejowy będzie się zatrzymywał.
Z Jeleniej Góry, ale przez Wrocław
Aby więc dojechać pociągiem do Pragi trzeba będzie najpierw dojechać do Wrocławia. A to nie jest i nie będzie kłopotliwe. Koleje Dolnośląskie cały czas się rozwijają i uruchamiają kolejne połączenia. Z pewnością również skomunikowany z opisywanym pociągiem będzie rozkład jazdy i podróż z Jeleniej Góry do Pragi pociągiem będzie się odbywała z przesiadką ale płynnie.
Podobny pociąg będzie wkrótce kursował na trasie Wrocław-Praga. Wystarczy dojechać z Jeleniej Góry do Wrocławia: