Wczoraj w Klubie Nauczyciela przy ulicy Bankowej odbyło się podsumowanie wielkiego wędrowania. Wiktor Gumprecht przedstawił pokrótce przebieg wycieczek oraz zarysował plany rajdowców na przyszły rok. Słuchali go nie tylko przybyli na spotkanie uczestnicy, lecz także nestor jeleniogórskich przewodników i wieloletni komandor Rajdu na Raty Teofil Ligenza vel Ozimek.
Turyści i przewodnicy mają w nogach kilkaset kilometrów. Wiosną, latem i jesienią wzięli udział w 44 jednodniowych wypadach, jednej wycieczce pięciodniowej do Czech i jednej trzydniowej do Czeskiego Raju. Byli też w Niemczech. Średnio w każdej imprezie uczestniczyło 21 osób. Rekordowo dużo chętnych pojechało do Budziszyna (Bautzen) – aż 70 turystów. 64 zwiedziło Bad Muskau. Z krajowych wypadów największe wzięcie miał wyjazd do Jawora (48 osób). Rekordzistą w rajdowym przemierzaniu i poznawaniu regionu okazał się Henryk Ziółkowski. Także on nie miał sobie równych w konkursie wiedzy turystycznej.
Teraz wszyscy odliczają dni do kolejnej wycieczki. Następna edycja RnR startuje, jak zwykle, wiosną.
Za informację i zdjęcia dziękujemy panu Maciejowi.