Na czym polegała nietypowość pogoni za lisem, zorganizowanej w ramach Hubertusa (czyli święta myśliwych i jeźdźców, które każdego roku odbywa się na początku sezonu jesienno-zimowego – przyp. red.) przez Stajnię GOSTAR?
Otóż, po pierwsze: w pogoni za lisem w tym przypadku brały udział wyłącznie dzieci, po drugie: ów lis, a ściślej „lisia kita” była trofeum skrzętnie ukrytym i wcale niełatwym do zdobycia, co dostarczyło najmłodszym sporo emocji i mnóstwo dobrej zabawy, łączącej w sobie zarówno elementy jeździectwa, jak i gry w chowanego.
Z eksploracji terenu, na którym „schował się lis” oraz szranków z konkurentami wyszła zwycięsko Oliwia Sałyga, która otrzymała w nagrodę karnet na jazdy w Stajni GOSTAR.
Co zaś się tyczy solowego występu Katarzyny Gorczycy z grupy Fire-show „KayraMist”, był to popis wysokich lotów, który wzbudził nie lada poruszenie wśród uczestników Hubertusa. Intrygujący, kilkuminutowy „taniec z żywiołem”, żonglerka ogniem oraz płonące piruety to tylko niektóre z elementów, jakie zaprezentowała w sobotę artystka. Znakomity pokaz!