To autorski projekt Fundacji „Boskie Karkonoskie” służący promocji lokalnych aktywistek. W tym roku zgłoszenia do udziału w akcji, która odbywała się już po raz trzeci, wysłało 51 kobiet w wieku od 30 do około 60 lat. Spośród nich siedmioosobowa komisja wybrała 20. Dominują panie z powiatów karkonoskiego, lubańskiego i lwóweckiego, ale nie zabrakło także mieszkanek Bogatyni, Zgorzelca czy Polkowic. Są wśród nich właścicielki firm, strażaczki, sołtyski, artystki oraz przedstawicielki różnych innych profesji. Ich zdjęcia wykonane przez Jolantę Igielską złożyły się na wystawę. Przy każdej fotografii umieszczono kod QR, który po wczytaniu do smartfona pozwala poznać historię bohaterki zdjęcia, co przeżyły i jakie zmiany wprowadziły w swoim życiu.
Bohaterkami wystawy jest 21 cudownych kobiet, które na co dzień nie doświadczają takich atrakcji jak sesje zdjęciowe, makijaże i światła skierowane na nie – mówi przewodnicząca Fundacji „Boskie Karkonoskie” Katarzyna Harbul - Bała. - One są skromne i nie są przyzwyczajone do bycia w centrum uwagi. Dzień sesji to był moment dowartościowania i podziękowania kobieta kobiecie. To miał być kolejny bodziec żaby chciało im się chcieć. Bo jak wiemy praca z ludźmi jest bardzo trudna, czasami nie usłyszymy nawet słowa dziękuje, a wręcz przeciwnie jest dużo hejtu.
Na towarzyszącym wystawie wernisażu nie zabrakło bohaterek zdjęć. Panie przy kawie mogły poznać się i porozmawiać. Mogły też opowiedzieć co dał im udział w sesji.
Już od dziś (6 marca) wystawę można oglądać w Galerii Sudeckiej w Jeleniej Górze. Następnie zdjęcia będą prezentowane w Bogatyni.