Do nietypowej interwencji policjantów doszło w Kamiennej Górze.
Do policjantów, którzy prowadzili kontrolę drogową, podszedł mężczyzna trzymający na rękach sarnę. Spacerując na obrzeżach miasta zauważył zwierzę, leżące na śniegu w okolicy torów. Było widać, że ma problem z nogą i nie może chodzić.
Mundurowi widząc, że sarna ma najprawdopodobniej złamaną prawą nogę, niezwłocznie wezwali na miejsce weterynarza. Do czasu jego przyjazdu zaopiekowali się wyziębioną i przestraszoną sarną, owijając ją kocem termicznym i pilnując, by już nic złego więcej jej się nie przytrafiło.