Kotlina Jeleniogórska: Pomoc w Karpaczu bez barier wiary
Aktualizacja: Poniedziałek, 23 stycznia 2006, 12:07
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Kolejki chętnych do skorzystania z usług Stacji Socjalnej przy ewangelicko-augsburskiej parafii Wang nie są rzadkością. Teraz, kiedy w trakcie ferii zimowych przyjeżdżają turyści z różnych stron Polski, dobroczynnych ewangelików czeka więcej pracy
Jesteśmy przygotowani do pomagania, zwłaszcza kiedy kłopoty ma teraz jeleniogórskie pogotowie ratunkowe - mówi pielęgniarka Edyta Wiśniewska, kierowniczka stacji, która mieści się nieopodal największej atrakcji Karpacza, drewnienego kościółka Wang.
Marzeniem stacji jest ambulans, który mógłby pomagać mieszkańcom Karpacza i turystom. W sezonie zimowym przebywa w Karpaczu kilka tysięcy gości. Niektorzy przyjechali już wczoraj. W kilku województwach zaczęły się ferie zimowe.
- Karetka pogotowia, która dyżuruje w Kowarach, znaczną większość wezwań ma z Karpacza.