Pod koniec października 2020 r. jeleniogórzanki rozegrały mecz wyjazdowy z MKS MOS Wrocław, który przegrały 41:80. Następnie miały długą przerwę związaną m.in. z brakiem dostępu do hali SP 11, a także przekładaniem meczów po wznowieniu treningów. Drugi wyjazd ligowy również nie okazał się optymistyczny, bowiem ekipa ze Zgorzelca przez 30 minut zdecydowanie przeważała na parkiecie. Po trzech kwartach Basket prowadził 52:22, a w decydującej odsłonie jeleniogórzanki zmniejszyły rozmiary porażki i skończyło się wynikiem 60:41.
Citronex UKS Basket Zgorzelec – KS Wichoś Jelenia Góra 60:41 (18:9, 14:7, 20:6, 8:19)
Basket: Marcinów 19, Kuzubska 11, Adamczewska 10, Ferenc 9, Zienkiewicz 5, Kowalczuk 4, Starczewska 2, Krac, Urbanowicz, Sidorczuk.
Wichoś: Białas 9, Grabowska 7, Śmigaj 6, Rybkiewicz 5, Podroużek 4, Pladzyk 4, Wałęska 3, Szpila 3, Ranecka, Biniek, Szewczuk.
Dwa kolejne spotkania Wichoś rozegra w sali Szkoły Podstawowej Nr 11 w Jeleniej Górze - 12.01 o godz. 17:00 podejmie AZS AJP Gorzów Wielkopolski, a 13.01 o godz. 17:00 Basket Zgorzelec - będzie zatem okazja na rewanż, choć trzeba zaznaczyć, że ekipa prowadzona przez Rafała Srokę zagra prawdopodobnie bez Małgorzaty Raneckiej, która w meczu w Zgorzelcu doznała kontuzji.