Przypomnijmy. Według pomysłu członków Stowarzyszenia „Karkonoskie Zachełmie” Centrum Dziedzictwa i Aktywności Lokalnej ma działać w dawnej remizie z początków XX w., którą wydzierżawiono od straży pożarnej. Społecznicy chcą, aby w obiekcie powstało multimedialne muzeum wsi, w którym będzie można m.in. zobaczyć archiwalne zdjęcia miejscowości, przedmioty przywiezione przez repatriantów ze Wschodu w 1945-46 roku, poznać tajniki haftu zachełmiańskiego oraz obejrzeć filmy z rozmowami z najstarszymi mieszkańcami. Odremontowane wnętrze da też możliwość prowadzenia warsztatów na 15 – 20 osób czy zebrań wiejskich.
Na realizację swojej wizji zachełmiańskie stowarzyszenie pozyskało dotację w wysokości ponad 200 tysięcy złotych z Urzędu Marszałkowskiego. Problem w tym, że procedury związane z przyznaniem wsparcia i wyłonieniem wykonawcy prac trwały niemal półtora roku. W tym czasie ceny usług budowlanych poszły gwałtownie w górę. W rezultacie dotacja wystarczy jedynie na wykonanie remontu i adaptacji do nowej funkcji starej remizy, zaś pieniędzy nie starczy na jej wyposażenie.
Chodzi o 30 tysięcy złotych, które społecznicy chcą przeznaczyć na multimedialne ekrany dotykowe, sprzęt rtv, stoły, krzesła - oraz o zagospodarowanie terenu wokół (powstać ma tutaj mały ogród z ziołami). Brakującą pulę środków organizacja próbuje zdobyć poprzez zbiórkę na portalu www.polakpotrafi.pl (https://polakpotrafi.pl/projekt/remizazachelmie)
Dla osób, które dokonają wpłat przewidziane są atrakcyjne nagrody, jak m.in.: vouchery na noclegi w Zachełmiu oraz płyty i zaproszenia na koncerty zespołów Szyszak i Raz Dwa Trzy.
Dodajmy, że obecnie firma remontująca remizę kładzie instalacje i montuje regipsy w jej wnętrzu. Do połowy lutego gotowa będzie stolarka drzwiowa i toaleta w budynku, zaś w marcu zaplanowano prace nad elewacją (ocieplenie ścian) i drewnianą wieżą oraz stalowymi schodami na górę. Inwestycja musi być zakończona i rozliczona do końca czerwca.