Dwanaście zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem jaki wybuchł wczoraj (29 lipca) w jednym z domów jednorodzinnych w Ścięgnach.
Ogień pojawił się na poddaszu około godziny 21.40. Najprawdopodobniej od uderzenia pioruna. W tym czasie w budynku przebywało pięć osób, które ewakuowały się przed przybyciem służb ratowniczych. Jedna z nich w trakcie ucieczki doznała kontuzji kolana i wymagała pomocy medycznej.
Na miejscu interweniowały straż pożarna, policja, pogotowie energetyczne oraz pogotowie ratunkowe.
Czytaj więcej:
Będzie pomoc dla pogorzelców