Zjednoczeni mieli wybrać się do Kłodzka na mecz z miejscową Nysą, jednak do spotkania nie doszło. Powód? Żarowianie po prostu nie uzbierali składu na to spotkanie, co z pewnością nie przystoi IV-ligowcowi, dla którego miał to być ostatni test-mecz przed starciem o punkty. Co ciekawe przeżywająca najwidoczniej spore problemy kadrowe ekipa z Żarowa pragnie zgłosić do rozgrywek w klasie B jeszcze zespół rezerw.
Wracając jednak do Olimpii, to zwycięstwo ekipy z Kowar ani na moment nie było zagrożone. Do przerwy po dwóch trafieniach Jakuba Gilewskiego było 2:0, po zmianie stron do sieci trafiali jeszcze: Maciej Udod (2), Mariusz Malarowski, Adrian Nowiński i Mateusz Zatylny.
Gryf Gryfów Śląski - Olimpia Kowary 0:7 (0:2)
Skład Olimpii: Gilewski Mateusz, Szczęsny, Smoczyk, Han, Kraiński, Gilewski Jakub, Malarowski, Zatylny, Kędzierski, Rudnicki, Krupa oraz Dregan, Szaraniec, Udod, Szeliga, Denis i Nowiński