Podczas rozmów dotyczących przekształceń prywatyzacyjnych Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Jeleniej Górze, jak i w chwili podpisywania przez miasto umowy na sprzedaż 85 procent udziałów, Andrzej Latuszek mówił, że w każdej zmianie widzi nowe szanse i możliwości.
Okazało się jednak, że zmiana właściciela nie przyniosła nic dobrego dla dotychczasowych prezesów spółki. W miniony piątek rada nadzorcza ECO Jelenia Góra, odwołała Andrzeja Latuszka i Jacka Golonkę z ich dotychczasowych stanowisk. Powodem odwołania z dotychczasowych funkcji były względy merytoryczne.
- Dotychczasowy zarząd ECO Jelenia Góra został zwolniony z powodu zbyt wysokich kosztów wynikających ze sposobu zarządzania spółką, co wpłynęło na negatywną ocenę jego pracy. Nowym prezesem został Wojciech Makarski, menadżer w branży ciepłowniczej oraz energetycznej. Nowy prezes ECO Jelenia Góra zdobył doświadczenie m.in. poprzez pracę w ABB, MVV Polska, E.ON edis energia sp. z o.o. oraz EPS Polska sp. z o.o. Dalsze plany przewidują dostosowanie wielkości zatrudnienia w ECO Jelenia Góra do potrzeb wynikających z wielkości systemu ciepłowniczego w mieście. Docelowo w tej wielkości spółce powinno ono być na poziomie 90 – 100 osób. Pracownikom został już przedstawiony Program Dobrowolnych Odejść, z którego zainteresowani mogą skorzystać do końca kwietnia 2011 r. - pisze w mailu Iwona Szczepanik, rzecznik prasowy Grupy ECO.
To oznacza, że w najbliższym czasie pracę straci około 90 – 100 osób. Podczas procesu prywatyzacyjnego wypracowany pakiet socjalny dawał pracownikom zatrudnionym na czas nieokreślony, gwarancję pracy do 2012 roku, a w przypadku zwolnień, odprawy pieniężnej.
Gorzej wygląda sytuacja osób zatrudnionych na czas określony, którym takie odprawy się nie należą. Do odwołanego prezesa dzisiaj nie udało nam się dodzwonić. Pracownicy ciepłowni ECO w Jeleniej Górze zapewniają jednak, że zmiany w firmie nie będą miały żadnego wpływu na funkcjonowanie spółki. - Dla odbiorców ciepła nic się nie zmieni – uspokajają.
Wyraz swojego ubolewania trybem podjęcia decyzji dał Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry. – Jestem może człowiekiem przedwojennych obyczajów, ale uczono mnie, że o pewnych sprawach należy partnerów powiadamiać. Miasto ma udziały w ECO, a tymczasem ani ja, ani mój poprzednik nic o zmianach nie wiedzieliśmy – powiedział Marcin Zawiła proponując zarządzającym ECO lekturę książek o obyczajach.