- Niestety, problem rozwiązany jest połowicznie. Co prawda dziury zostały zabezpieczone przez Kółko Rolnicze z Siedlęcina, zrobiono szalunek, zalano asfaltem itp. Na razie mieszkańcy cieszą się gdyż mogą przejeżdżać przez most swoimi samochodami do pracy, dzieci jeżdżą małym autobusem do szkoły. Jednak w porze letniej już zacznie się problem, gdyż rolnicy będą chcieli przejechać maszynami rolniczymi, w postaci ciągników, czy traktorów z przyczepami i nie będą mogli tego uczynić, gdyż na most mogą wjechać jedynie pojazdy do 5 ton. Nie wiadomo jednak kiedy ma rozpocząć się kapitany remont mostu, przydałoby się jak najszybciej – powiedział Marian Tyka, sołtys Siedlęcina.
Jak poinformował Krzysztof Sobała z Zarządu Dróg Powiatowych mieszkańcy Siedlęcina nie chcieli budowy całkiem nowego, większego mostu, by nie umożliwiać jazdy przez wieś kierowcom samochodów ciężarowych. Starostwa i tak nie stać by było na budowę nowego mostu, a pieniędzy na planowany kapitalny remont na ten rok, jak na razie nie ma. Małe ciągniki rolnicze przejadą przez most, niestety rolnicy z większymi pojazdami w postaci kombajnu będą musieli nadrabiać drogi przez Jelenią Górę.