Kolejny, na razie wirtualny, krok ku rewitalizacji alei Wojska Polskiego. Po wiosennych spotkaniach z mieszkańcami dotyczącymi projektu odnowienia traktu i zabudowy finansowanego w części przez fundusze z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, raport o stanie ulicy pojawił się w internecie.
W dość obszernym sprawozdaniu dr. Marcina Brola można przeczytać, jaka jest rzeczywistość na trakcie, który dzięki wsparciu z pieniędzy Unii Europejskiej, dawny blask.
A realia są fatalne. Wśród potencjalnych zagrożeń wymienia się, między innymi, brak miejsc parkingowych, zbyt duże natężenie ruchu, duży poziom hałasu, wysoki poziom stężenia spalin, niski poziom zamożności społeczeństwa, zły stan podwórek, mnóstwo barier architektonicznych.
Uzbiera się tego cała litania. Szczytnym zamierzeniem samorządowców jest przywrócenie stanu ulicy Wojska Polskiego co najmniej do poziomu przyzwoitości. Wydaje się jednak, że bez znalezienia alternatywy, choćby dla komunikacji – Wojska Polskiego to jeden z najbardziej ruchliwych traktów w mieście, przejeżdża tędy około 10 tysięcy pojazdów na dobę – o rewitalizacji nie ma mowy.
Aby przekonać się o ogromie zadań, jakie trzeba wykonać, aby naprawić zaniedbania i beztroskę minionych dziesięcioleci, wystarczy spojrzeć na stronę http://www.jeleniagora.pl/adhoc/index.php?op=dialog.
Zamieszzczono tam także ankietę, w której można odpowiedzieć na pytanie, czy rewitalizacja jest potrzebna.