Już w 14 minucie lotnicy prowadzili 1:0. Gola po zamieszaniu podbramkowym strzelił Michał Gołąb. Przy tej sytuacji Bartosz Rafiński zderzył się z bramkarzem Pawłem Szalkowskim, ale sędzia nie zareagował.
Goście próbowali wyrównać, ale nie stworzyli wielu dogodnych sytuacji. W 29 minucie aktywny Konrad Tkaczyk dośrodkował z prawej strony prosto na głowę Patryka Pazyry, ale piłka po jego strzale minęła bramkę gospodarzy. Jeszcze przed przerwą mocny strzał Tkaczyka pod poprzeczkę obronił Raus.
W drugiej połowie przez pierwsze 35 minut z boiska wiało nudą. Emocje zaczęły się w 80 minucie. Bartosz Rafiński wykorzystał niezdecydowanie obrony Piasta i strzałem z półprzerwotki pokonał Szalkowskiego. Odpowiedź gości była niemal natychmiastowa. Piotr Hejda otrzymał dokładne podanie w polu karnym, zgrabnie przełożył piłkę na lewą nogę i mocnym strzałem pokonał Jarosława Rausa.
Chwilę później mogło być 2:2. Wojciech Wierzbicki wbiegł z piłką w pole karne, ale zamiast strzelać, próbował ograć Rausa. Górą w tym pojedynku okazał się bramkarz Lotnika i wynik nie uległ zmianie.
<b>Lotnik Jeżów – Piast Zawidów 2:1 (1:0)</b>
Bramki: Gołąb 14’, Rafiński 80’ oraz Hejda 82’
Widzów: ok. 100. Sędziował: Piotr Konsur.
<b>Lotnik:</b> Raus – Jończy, Rześny, Bojanowski, Gołąb (70’ Lis), Rafiński, Romaniak (28’ Kondraciuk), Hamowski, Kowiel, Marciniak, Zieliński (64’ Winiarski).
<b>Piast:</b> Szalkowski – Hejda, Gryglak, Głogowski, Frankiewicz, Kiewra, Ciemniewski, Wierzbicki, Tkaczyk, Pazyra, Brudnicki (63’ Dziewulski).
W równolegle rozgrywanym meczu na szczycie, Czarni Lwówek pokonali Karkonosze Jelenia Góra 4:1 (1:1). Wkrótce relacja z tego spotkania.