Jeszcze niedawno przystanek w Sosnówce był zaniedbanym miejscem – rdzewiejąca wiata straszyła wyglądem. Wszystko zmieniło się, gdy mieszkańcy postanowili odnowić przestrzeń, stawiając nową, drewnianą konstrukcję.
To jednak nie był koniec zmian. Zadbano o wyjątkowy detal – powstała mała biblioteczka, z której mogą korzystać zarówno mieszkańcy, jak i przejezdni turyści. Od tego momentu przystanek zyskał nie tylko nową funkcję, ale i duszę.
Przystanek pełen uroku
Z czasem przystanek zyskał jeszcze więcej uroku, ponieważ mieszkańcy zaczęli ozdabiać go kwiatami, dodając mu kolorów. Znalazły się tam również poduszki, firanki, a nawet stojak na rowery i miski z wodą dla zwierząt. To miejsce przestało być tylko miejscem oczekiwania na autobus – stało się przestrzenią do odpoczynku i relaksu, pozwalając podróżnym na chwilę relaksu.
Pani Marta – inicjatorka przemiany
Za przemianą przystanku stoi Pani Marta, lokalna mieszkanka, która z pasją i zaangażowaniem dba o to, by miejsce pozostawało czyste, zadbane i stale rozwijane. Dzięki jej staraniom, przystanek tętni życiem – to ona pozyskuje środki na jego utrzymanie i dba, by wszystko funkcjonowało jak należy.
Nowa atrakcja turystyczna w Sosnówce
Dziś przystanek Zamek Księcia Henryka stał się lokalną atrakcją turystyczną. Wielu przyjezdnych odwiedza to miejsce, by zrobić sobie zdjęcie na tle wyjątkowej wiaty, a zdjęcia regularnie pojawiają się w mediach społecznościowych.
Czytaj więcej:
Zamek Księcia Henryka
To nie tylko punkt przesiadkowy, ale i przystanek w codziennym pędzie, gdzie można zatracić się w książce, odpocząć i poczuć magię tego miejsca. Miejsce to stało się obowiązkowym punktem na mapie dla wszystkich odwiedzających zamek Henryka w Sosnówce.