W najbliższych dniach przestanie obowiązywać wakacyjny rozkład jazdy pociągów. Na dworzec główny w Jeleniej Górze wjedzie jeszcze mniej składów niż latem. Nie ma żadnych nadziei na kompleksowy remont dworca.
Miłośnicy kolejnictwa i jazdy pociągiem mogą w tym momencie pozazdrościć Wrocławiowi. Dworzec główny w stolicy Dolnego Śląska już za kilka lat będzie wyglądał jak wzorcowa stacja europejskich metropolii. Wszystko dzięki kompleksowemu remontowi przeprowadzonemu z myślą o Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej Euro 2012.
Koszt prac niebagatelny: na pewno nie mniej niż 100 milionów euro. Pasażerów mają witać wnętrza sterylnie czyste, ze szkła i stali. Modernizacja jednego z największych dworców w Polsce ma rozpocząć się już w przyszłym roku i – bez zamykania stacji dla podróżnych – potrwa trzy lata.
Deszcz pieniędzy ominie zarówno dworzec główny w Jeleniej Górze jak i mniejsze, rozsypujące się stacje. W jakim są stanie, każdy widzi. I choć czynione są starania o ponowne uruchomienie lokalnych połączeń na trasie Jelenia Góra – Szklarska Poręba, szanse na modernizację dworca równają się praktycznie zeru.
Komunikacyjną przyszłość Jeleniej Góry w związku z mistrzostwami Euro 2012 samorządowcy upatrują w dostosowaniu pasa startowego lotniska przy ul. Łomnickiej do lądowania średniej wielkości samolotów pasażerskich.