Na Dolnym Śląsku w ramach programu ma powstać około 4,5 tysiąca mieszkań, z tego 2,4 tys. we Wrocławiu, 665 w Legnicy oraz mniej w takich miejscowościach, jak: Kudowa Zdrój, Zgorzelec, Jaworzyna Śląska, Pieńsk, Radwanice, Trzebnica, Strzelin, Walim. Wcześniej stosowne kroki w tym celu podjął już Wałbrzych, a listy intencyjne podpisały też: Bielawa, Głogów, Jawor, Oława czy Świdnica. Dlaczego wśród wymienianych nie ma Jeleniej Góry? Prezydent Marcin Zawiła wyjaśnia, że spowodowane jest to inną drogą dojścia do celu, niż wskazane wyżej gminy.
- Idziemy inną drogą. Od dawna prowadzimy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego negocjacje i najprawdopodobniej wybierzemy taką formę, że to nie my będziemy inwestorem, tylko podmiot, który stworzy BGK i wykonawca - tłumaczy prezydent Jeleniej Góry, który zaznacza, że w ramach Narodowego Programu Mieszkaniowego jest kilka opcji budowania i ta poprzez list intencyjny jest najdłuższa. - Jeszcze przed świętami będziemy rozmawiać z BGK i dalej sprawa będzie po ich stronie. Propozycje nieruchomości już dla nich mamy, w różnych miejscach - dodał M. Zawiła.
W trakcie sesji Rady Miejskiej nie brakowało humorystycznych wątków, bowiem radni Prawa i Sprawiedliwości nie kryli zadowolenia, że władze miasta z politykiem PO na czele, zdecydowały się skorzystać z rządowego programu, jednak ubolewali, że dopiero tak późno. W odpowiedzi druga strona sceny politycznej również "cieszyła się", że radni PiS są zadowoleni. Szacuje się, że cena wynajmu mieszkania w ramach programu Mieszkanie Plus wyniesie około 10 zł za mkw. plus dopłata w przypadku opcji z wykupem po 30 latach. W głosowaniu nad uchwałą intencyjną radni jednogłośnie (20 obecnych) opowiedzieli się za przystąpieniem do programu.