Kolekcja zgromadzona przez rodzinę Tarnowskich należy do jednych z najcenniejszych i to nie tylko jeśli chodzi o malarstwo. Warto wspomnieć o księgozbiorze, w którym zgromadzono niemal komplet wszystkich wydań biblii w tłumaczeniu polskim. Znajdują się tam również inkunabuły, w tym „Explanatio In Psalterium” kardynała Turrecrematy czy „Objawienie świętej Brygidy”, oba z XV wieku.
Najcenniejszą jednak pozycją jest rękopis „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza, który umieszczono w specjalnie do tego celu wykonanej hebanowej kasecie.
Twórcą tak cennych zbiorów był Jan Feliks Tarnowski (1777-1842), który poświęcił znaczną część swojego życia dla tworzenia kolekcji dzieł sztuki i biblioteki w Dzikowie. W roku 1839 sporządził regulamin biblioteki i w zasadzie od tego okresu można mówić o zbiorze tworzonym „ku pożytkowi całego społeczeństwa”.
Dyrektor Muzeum Karkonoskiego Gabriela Zawiła przedstawiła pokazywane zbiory zachęcając do ich obejrzenia. Najważniejszym z prezentowanych obrazów jest „Portret młodzieńca” przypisywany Rembrandtowi. Oczywiście nie ma stuprocentowej pewności, że namalował go mistrz ale nie ma też żadnych dowodów na to, że nie. Dlatego śmiało możemy powiedzieć, że mamy w Jeleniej Górze dzieło Rembrandta. Niestety nie na stałe. Niebawem powróci ono do Tarnobrzegu. Zatem kto chce zobaczyć dzieło Rembrandta musi się pospieszyć. Wystawa będzie prezentowana w Muzeum Karkonoskim do połowy listopada.