Jak podkreślali organizatorzy, impreza była okazją do świętowania Dnia Dziecka, Mamy i Taty, a dzięki wsparciu rodziców i sponsorów atrakcji nie brakowało.
Prezenty są ufundowane przez jednego z naszych rodziców, przygotowane specjalnie dla dzieci z ich obrazkami, a więc to wyjątkowy dla nich prezent, bo nie wiedziały, że dostaną torebkę, plecak, albo kuferek ze swoimi imionami – powiedziała Małgorzata Wrotniewska, dyrektor MP 27.
Festyn w Okrąglaczku był możliwy również dzięki wsparciu Cukierni Mrugała oraz szkoły Cosinus, która zapewniła dzieciom malowanie twarzy, a mamom maseczki na dłonie. Dużym zainteresowaniem cieszył się także pokaz Sudeckiego Centrum Ju-Jitsu oraz turniej piłki nożnej oraz przeciąganie liny. Przy wsparciu Rady Rodziców i sponsorów udało się zorganizować loterię fantową, a już na wstępie festynu wystąpiły dzieci z programem, który zaprezentowały podczas festynu Terenowego Komitetu Ochrony Praw Dziecka - odbył się tydzień wcześniej w Cieplicach, ale nie każdy rodzic mógł to zobaczyć, więc była to okazja, aby docenić talent maluchów.
Ponadto rodzice z grup Plastusiów, Krasnali oraz Tęczowych Nutek zostali uhonorowani za ostatnie występy w przedstawieniu „Rzepka”. Co warte podkreślenia, festyn rozpoczął się już poza murami przedszkola, bowiem w różnych punktach miasta rodzice mieli za zadanie odnaleźć i skompletować logo danej grupy. - Podoba mnie się to, że jest coraz więcej rodziców, którzy zostają, a nie tylko pędzą – wyznała Małgorzata Wrotniewska.