W trakcie poranka wybrani mali aktorzy pod okiem reżysera tworzyli specjalny film. - Będzie on o szukaniu weny starego reżysera, który bardzo chce otrzymać Oscara, więc najpierw spróbuje stworzyć western, następnie horror, może melodramat, a może sci-fi - uchylała rąbka tajemnicy Agnieszka Gierus, jedna z prowadzących poranek w Muflonie. Jak się okazało, starania przyniosły spodziewane efekty i ekipa filmowa mogła się radować z wymarzonej nagrody. W tzw. międzyczasie dzieci tworzyły trójwymiarowy obrazek, do czego bardzo chętnie włączali się rodzice. - Wbrew pozorom jest to trudne zadanie. Jak się pozna technikę, to wydaje się łatwe, ale trzeba się nauczyć - mówiła Agata Makutynowicz-Turska, współprowadząca poranki.
Nie zabrakło projekcji kolejnego odcinka kultowej bajki. - Bolek i Lolek będą próbowali nakręcić film, ale jak zwykle napotkają różne przeszkody - zapowiadała Agnieszka Gierus.
Tradycyjnie, maluchy przygotowały w domu pracę artystyczną, która miała zawierać tym razem cztery klatki z filmu, opowiadające dowolną historię. Autorzy nagrodzonych prac otrzymywali kupony do KFC. Ponadto na zakończenie odbyło się losowanie nagród dla uczestników, które zapewnili pozostali sponsorzy, a organizatorzy serdecznie zapraszają na grudniowy poranek, kiedy to do domu kultury w Sobieszowie zawita nie kto inny, jak Święty Mikołaj.
10 grudnia do wyboru będzie zabawa o godzinie 10:00 i 12:00, aby jak najwięcej dzieci mogło skorzystać. - Mikołaj spotka się ze złotą rybką, bo wiadomo - wszystkie dzieci piszą życzenia do Mikołaja, a on też chciałby coś dostać, więc zwrócił się do złotej rybki. Czy spełni jego życzenie, przekonamy się w grudniu - zapowiada A. Gierus.