Rolnikom w protestowaniu pomagają myśliwi oraz, ostatnio się dołączyli, górnicy. Organizatorzy zapowiadają pokojowy protest, jednak jeśli nie przyniesie żadnych skutków mogą go w kolejnych dniach zaosterzyć.
- Jeśli nie będzie żadnych efektów naszych protestów to niewykluczone, że doczekamy się w Polsce takich scen jak wczoraj w Brukseli - mówią rolnicy.
Jak na razie deszcz w Brukseli uniemożliwia podpalanie opon, jednak ciągnikami wjeżdżają do centrum.
Rolnicy przełamują blokadę policyjną i wkraczają do dzielnicy europejskiej w Brukseli podczas szczytu ministrów rolnictwa UE pic.twitter.com/IW7Idtej1P
— Edgar Wolność Polska (@EdgarWolnosc) February 26, 2024
Wczoraj deszczu nie było w Brukseli to można było podpalać:
Siedziba UE w Brukseli. Europejscy rolnicy nie żartują. pic.twitter.com/VW0PWTK7f7
— Edgar Wolność Polska (@EdgarWolnosc) February 26, 2024
Niedawno rolnicy protestowali również na obwodnicy Jeleniej Góry jeżdżąc pomiędzy Rondem Żołnierzy Radiotechników oraz rondem przy ul. Zgorzeleckiej. U nas było spokojnie.
Przypomnijmy, że rolnicy protestują głównie przeciwko niekontrolowanemu napływowi płodów rolnych z Ukrainy oraz żądają od rządzących wycofania się z niektórych zapisów unijnego Zielonego Ładu.