O godzinie 12.00 uczestnicy parady poprzebierani w ciekawe stroje, na rowerach retro wyruszyli z Placu Ratuszowego, przejechali przez ulicę Wolności i dotarli na Plac Piastowski. Tu czekał na nich poczęstunek i nagrody za ciekawy strój i rower retro. Wszyscy biorący udział w paradzie zostali obdarowani drobnymi upominkami.
O godzinie 14.00 parada ruszyła ulicą PCK na Plac Kościelny, gdzie odbył się pokaz Rowerzystów Retro na festynie z okazji Dnia Matki. Tu zaplanowano metę tegorocznej rowerowej parady. W tym roku można było zobaczyć ciekawe rowery m.in. drezynę (rower bez pedałów) - replikę z XVIII/ XIX wieku niemieckiego wynalazcy barona Karla Draisa, czy bicykla.
- To parada wyjątkowa, mająca na celu integrację i dobrą zabawę, którą doceniają mieszkańcy i turyści. Po prostu wyciągamy z domów nasze kochane rowerowe starocie i jedziemy w miasto, by miło spędzić czas z ludźmi o podobnych zainteresowaniach – mówił Zbigniew Leszek.
- Wspaniała impreza - chwaliła pani Katarzyna. - Jesteśmy z koleżankami tu pierwszy raz i bardzo nam się podoba. Obiecujemy, że w przyszłym roku też weźmiemy udział - dodała.