W policyjnych patrolach narciarskich w tym sezonie uczestniczyć będzie 25 funkcjonariuszy, których wkrótce będzie można zobaczyć również na stokach w Karpaczu i w Szklarskiej Porębie. – Policyjne patrole pełnią służbę się na stokach głównie w weekendy, gdy jest większy ruchu turystyczny, natomiast w ferie pełnić służbę będą również w dni powszednie. Już w tym roku będzie można zobaczyć policjantów w nowych, jednakowych kombinezonach narciarskich – informuje podisnp. Edyta Bagrowska, oficer prasowy policji jeleniogórskiej.
Policjanci na deskach zwracają uwagę na sprzęt, który bardzo często narciarze pozostawiają bez opieki, legitymują osoby podejrzanie zachowujące. Pilnują, aby narciarze nie zjeżdżali z wyznaczonych tras i nartostrad, a także upominają tych, którzy na stokach nie przestrzegają zasad kultury. Funkcjonariusze czynią starania, aby na stokach obok regulaminów obiektów narciarskich znajdował się również dekalog narciarski opracowany przez FIS, który jest swoistym kodeksem drogowym na stokach.
W przypadku turystów, którzy popełniają wykroczenia policjanci w zależności od sytuacji stosują pouczenia lub będą nakładać mandaty karne. Policja przypomina, że w razie wypadku spowodowanego na stoku przez osoby nietrzeźwe (chodzi tu o sprawców, jak i pokrzywdzonych) towarzystwo ubezpieczeniowe z tego tytułu może odmówić wypłaty odszkodowania.
W tym sezonie obowiązuje też nowy przepis, który nakłada na dzieci i młodzież do lat 15 obowiązek jazdy na stokach narciarskich w kaskach. W przypadku lekceważenia powyższego funkcjonariusze będą karać mandatem rodziców czy opiekunów, a w przypadku odmowy przyjęcia będą kierować wnioski o ukaranie do sądu. – Nie chodzi tu o kary, ale o to, że kask ma chronić życie i zdrowie dzieci i młodzieży – przypomina E. Bagrowska.
Policjanci nie tylko czuwają nad bezpieczeństwem narciarzy, ale również pomagają ratownikom GOPR w udzielaniu pierwszej pomocy. Co roku policjanci, którzy pełnią służbę w patolach narciarskich uczestniczą w kursie udzielania pierwszej pomocy. Jest to niezwykle ważna umiejętność ponieważ często policjanci jako pierwsi muszą zareagować na sytuację zastaną na stoku.
Policyjne patrole narciarskie na „Kopie” w Karpaczu funkcjonują już od 7 lat, a na pozostałych stokach kotliny od czterech - dodaje – informuje podisnp. Edyta Bagrowska, oficer prasowy policji jeleniogórskiej.