Strażacy z Ochotniczych Straży Pożarnych nie otrzymują stałego wynagrodzenia, a jedynie ekwiwalent za udział w akcjach. Wynosi on maksymalnie 1/175 średniego wynagrodzenia (kwota ostatnio podana przez GUS to 7335 zł brutto za czerwiec). Wychodzi więc nie więcej jak 42 zł na godzinę. Jest to kwota maksymalna, a jej wypłacaniem zajmują się gminy, z których terenu pochodzi OSP. W praktyce więc wygląda to tak, że strażacy OSP otrzymują ok. 30 zł za godzinę. Więcej rzadziej, a kwota zależy od zasobności gminy. Czy strażacy OSP ryzykowaliby własne zdrowie, a czasem życie dla tak drobnych kwot? Z pewnością nie, gdyby nie pracowali tam z pasji i oddania dla innych. W większości przypadków zarobkowo pracują w innych miejscach, a strażakami bywają od czasu do czasu.
Podwyżki co roku
Zupełnie inaczej wygląda temat wynagrodzenia wśród zawodowych strażaków. Co prawda początkujący otrzymują pensje w okolicach najniższej krajowej, jednak z każdym rokiem stawka rośnie (przez pierwsze 2 lata po 2 %, a przez kolejne o 1 % co roku przez następnych 20 lat). Aż do ok. 10 tys. zł brutto dla pojedynczych osób na najwyższych strażackich stanowiskach kierowniczych. A w styczniu 2024 wszystkich strażaków-zawodowców czeka kolejna podwyżka o ok. 9 %. Od strażaka po brygadiera.
Dodatki i obowiązki
Głównymi składnikami wynagrodzenia zawodowych strażaków jest stanowisko i staż pracy. Czasem dochodzi jeszcze dodatek za pracę w warunkach zagrożenia. Są aż 4 stopnie ryzyka, a pensja zasadnicza może wzrosnąć nawet o kolejne 20 %. Są również dodatki motywacyjne, jubileuszowe, czy mieszkaniowe. Zawodowi strażacy mają jednak na co dzień dużo więcej obowiązków i nakazów opisanych różnymi przepisami.
Ryzykują nawet życiem
Różnice w zarobkach pomiędzy zawodowymi strażakami a ochotnikami są więc duże, jednak różnice w kompetencjach już nie tak znaczące. Dodatkowo i ci, i ci biorąc udział w akcjach i prawie za każdym razem ryzykują zdrowie, a czasami nawet życie. Zwłaszcza podczas trudnych i dużych akcji np. ewakuacji mieszkańców z płonącego budynku, czy też gaszenia płonących pojazdów.