Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 11107
Zalogowanych: 91
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Samotna matka walczy o godne życie dla siebie i córeczki

Poniedziałek, 2 lutego 2015, 8:43
Aktualizacja: Wtorek, 3 lutego 2015, 9:44
Autor: Mea
Jelenia Góra: Samotna matka walczy o godne życie dla siebie i córeczki
Fot. Mea
– Do 3 lutego mam nakaz odłączenia piecyka węglowego w pokoju. Chcą żebyśmy zamarzły – zadzwoniła do redakcji jeleniogórzanka Violetta Radzicka, matka 3–miesięcznej córeczki. – Chcemy znaleźć mieszkanie socjalne dla tej pani – zapewnia Mirosława Dzika, wiceprezydent Jeleniej Góry.

Violetta Radzicka stara się o mieszkanie komunalne z łazienką, kuchnią i ogrzewaniem, bo obecnie mieszka w lokalu obciążonym wyrokiem eksmisyjnym. Dłużnikiem był ojciec, który zmarł. W mieszkaniu o powierzchni ponad 50 metrów kwadratowych mieszka osiem osób: mama pani Violetty, siostra z trójką dzieci oraz brat.

- Lokal jest zawilgocony, pokój w którym mieszkam nie miał ogrzewania, przez co przy oknie zbierał się lód, a po pożarze instalacji elektrycznej nie można nawet podłączyć piecyka elektrycznego. Wszystkie ubrania, które kupiłam „zjadła” wilgoć”. Mimo to chciałam przygotować się na urodzenie córeczki. Wydzieliłam z większego pokoju, w którym i tak nie było działającego pieca, mniejszy i podłączyłam mały piecyk węglowy, dzięki któremu jest ciepło. Na nim grzeję również wodę do picia i mycia córeczki. Kominiarz stwierdził, że nie ma zagrożenia, jednak Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej nakazał mi usunięcie piecyka – opowiada samotna matka.

Pani Violetta pochodzi z ubogiej rodziny, część życia spędziła w sierocińcu. Nie miała gdzie się podziać, więc wróciła do rodzinnego domu i złożyła podanie o przydział mieszkania komunalnego.

- Pracuję, zarabiam, chcę normalnie żyć i przede wszystkim zapewnić mojej córeczce przyzwoite warunki. W kwietniu 2014 r. złożyłam podanie o lokal z kuchnią i łazienką, ale wciąż dostaję odmowę. Urzędnicy z „mieszkaniówki” powiedzieli mi, żebym poszła do domu samotnej matki. Teraz jeszcze straszą, że zaleją mi betonem komin jeśli nie odłączę piecyka. Nikogo nie interesuje, że wtedy z córeczką po prostu możemy podczas snu zamarznąć – płacze pani Violetta.

Piece w tym lokalu znajdują się w dużym pokoju, gdzie śpią dzieci siostry i matka pani Violetty oraz w kuchni, jednak nie są w stanie ogrzać pokoju, w którym mieszka Violetta.

- W ZGKiM-ie powiedziano mi, żebym kupiła piecyk elektryczny. Już nikt nie pamięta, że po pożarze instalacji elektrycznej nie można podłączać takich urządzeń, bo może znów się zapalić. Zakład ten napisał w piśmie, że instalacja zostanie naprawiona w pierwszym kwartale 2014 r. i do tej pory nic nie zrobili – mówi pani Violetta.
Sprawą mieszkania dla pani Violetty zajmuje się wiceprezydent Mirosława Dzika. – Pani Violetta zgłosiła się do mnie z problemem pozyskania mieszkania. Staramy się znaleźć odpowiedni lokal, by było ją stać na samodzielne utrzymanie się - mówi Mirosława Dzika.

Jak tłumaczy wiceprezydent, pani Violetta powinna napisać odwołanie do Społecznej Komisji Mieszkaniowej w celu umieszczenia jej na liście o przyznanie lokalu socjalnego. Ze względu na dochód, który posiada, stać ją na utrzymanie siebie, córeczki i jedynie lokalu socjalnego. Bowiem mieszkanie komunalne do remontu wymagałoby wkładu własnego, którego ta pani nie posiada.

- Rozmawiałam już z członkinią nowo utworzonej Społecznej Komisji Mieszkaniowej, by zapoznała się z sytuacją pani Violetty i pozytywnie zaopiniowała wniosek o umieszczenie jej na liście. Niestety, przez różne przepisy mamy związane ręce, mimo to staramy się pomóc osobom potrzebującym. W grudniu ubiegłego roku kupiliśmy kolejny budynek z przeznaczeniem na lokale socjalne. Obiekt wymaga jednak przygotowania do zasiedlenia. Jeszcze w tym roku chciałabym znaleźć dla tej pani mieszkanie – zapewnia wiceprezydent.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Ile książek w roku czytasz? Audiobooki i e-booki też się liczą.

Oddanych
głosów
612
Jedną
6%
Kilka (3-5)
19%
Dużo (6-12)
17%
Bardzo dużo (więcej niż 12 rocznie)
29%
Czytam od przypadku do przypadku (wolę internet od książek)
9%
Wcale nie czytam książek
21%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Upadek Niemiec: Rząd się rozpadł, a recesja za rogiem
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
Aktualności
Autobusy nie dają rady
 
Karkonosze
Rozszerzenie Karkonoskiego Parku Nadowego – za i przeciw
 
Okiem fotografa
Co popada śnieg, to zaraz stopnieje
 
112
Kolizja z autobusem

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group