Przypomnijmy. Radni Piechowic podczas sesji podjęli uchwałę o dostosowaniu sieci szkół do wymogów reformy edukacji nie zgodzili się z opinią Dolnośląskiego Kuratora Oświaty. Zalecił on, aby w tym mieście działały dwie odrębne szkoły podstawowe. Jednocześnie rada podjęła decyzję o zaskarżeniu opinii kuratora do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Dodajmy, że Piechowice są jednym z trzech samorządów na Dolnym Śląsku obok Barda i Boguszowa Gorców, które zdecydowały się na taki krok.
Wobec braku zgody rajców Piechowic z opinią kuratora, Wojewoda Dolnośląski uznał ich uchwałę za nieważną. Rozstrzygnięcie to rada, podobnie jak opinię kuratora, zaskarżyła do WSA. Ten jednak nie podzielił ich racji i potrzymał decyzję wojewody.
- Spodziewaliśmy się takiego rozstrzygnięcia sądu, gdyż wydając orzeczenie bada on jedynie, czy dany akt prawny został wydany prawidłowo formalnie – mówi burmistrz Piechowic Witold Rudolf. - Nadal stoimy na stanowisku, wyrażonym w uchwale rady, że w naszym mieście powinna istnieć jedna podstawówka w dwóch budynkach. W obecnej szkole podstawowej przy ul. Szkolnej powinny się uczyć dzieci z klas IV - VIII, zaś w budynku gimnazjum przy ul. Tysiąclecia z klas I - III. Uważamy, że podnoszony przez kuratora argument, że oba budynki są od siebie za bardzo oddalone, jest mało precyzyjny. Czekamy na 23 września, kiedy to WSA zajmie się naszą skargą na opinię kuratora – dodaje burmistrz.