Jelenia Góra: Skaza na kąpielisku
Aktualizacja: Czwartek, 19 stycznia 2006, 10:44
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Mimo awarii odkurzacza, pływalnia nie zostanie zamknięta: sanepid nie stwierdził biologicznych zanieczyszczeń wody.
Zanieczyszczone dno krytej pływalni przy ulicy Moniuszki odstrasza chętnych do kąpieli. To jedyny duży kryty basen
w Jeleniej Górze. Zepsuł się w nim odkurzacz, bez którego sprzątanie obiektu jest niemożliwe.
Zdaniem Mariusza Samborskiego z Jeleniej Góry, który często chodzi na basen, pływanie w nim staje się coraz mniej przyjemne. W brudnej wodzie kąpią się też dzieci
z trzecich klas większości szkół podstawowych w mieście. Lekcje pływania ma tam też ponad tysiąc uczniów pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 11.
– Na dnie unosi się podejrzanie wyglądająca warstwa wody. Zdarzyło mi się pływać w otoczeniu dryfujących plastrów samoprzylepnych oraz innych nieczystości. O szczegółach wolę nie wspominać – mówi Mariusz Samborski.
– Rzeczywiście, to mogło się zdarzyć, choć wodę regularnie bada sanepid i bakteriologicznie jest czysta. Filtry są sprawne. Zanieczyszczenia pojawiają się, ponieważ zepsuł się specjalny odkurzacz, którym nocą sprzątaliśmy dno basenu – wyjaśnia kierownik placówki Waldemar Konert.