Będą problemy ze zrobieniem zakupów w pierwszą tego roku środę. Większość sklepów będzie zamknięta. Powód? Inwentaryzacje.
Handlowcy muszą się rozliczyć z fiskusem za ubiegły rok. A że procedura jest skomplikowana, na dokonanie formalności potrzebują kilku godzin. Dlatego klienci wielu sklepów pocałują klamkę.
Część placówek handlowych była z tego powodu zamknięta już w sylwestra. Pozostałe będą nieczynne w środę. Nieformalne ograniczenie nie dotyczy dużych pawilonów i sklepów spożywczych. Kartka z napisem „inwentaryzacja” zawiśnie głównie na drzwiach do sklepów przemysłowych, z ubraniami i butami.